Stolik z napisem "zdezynfekowano" był brudny, z resztkami jedzenia.
Sztućce podane oblepione poprzednim posiłkiem.
Kelnerka przyniosła porcję dla męża i widząc, że ja ciągle czekam po prostu odeszła.
Nie doczekałam się obiadu, po 45 minutach zrezygnowałam.
Na koniec przy płaceniu dowiedziałam się, że nie policzy mi za pierogi, których w ogóle nie dostałam.
Generalnie fatalne wrażenie. Nie polecam nikomu.

Szybki posiłek w drodze. Wybieramy karczmę Maciejka. Jest kilka samochodów, wygodny parking, sala przestronna, stoliki oddalone od siebie. Mila obsługa. Zamawiamy flaki i pierogi ruskie. Jedzenie, szybko podane, ale bardzo przeciętne, ot takie by zjeść i przeżyć. Zwykły przydrożny zajazd na jeden raz.

Jeśli ktoś chce zjeść dobre, domowe jedzenie, to polecam jak najbardziej. Porcje są ok, da radę zjeść dwa dania, ceny jak wszędzie za kuchnię domową. Szybko podane.

Szybko podane, dania smacznie, miła obsługa. Widać po ruchu, że dosyć popularna lokalizacja. Pomimo tego obsługa przebiega sprawnie

Dwudaniowy obiad dla dwóch mężczyzn z kawą i herbatą na deser poniżej 80 złotych to nieczęste zjawisko. Flaki i żur gęste i uczciwe, do tego pyszne. Drugie danie rewelacja, sadzone na schabowym perfekcyjne - idealnie płynne żółtko. Palce lizać!