Wybraliśmy z dziewczyną ten hotel ze względu na lokalizację, czyli ulicę bar street i morze 200m od hotelu. Sam widok tej ulicy nad ranem, około godziny 6 to lekko mówiąc niesmak z racji tego, że walało się dużo śmieci, panował bałagan i było bardzo dużo młodych, pijanych brytoli. Na kluby wybraliśmy się pierwszy i ostatni raz, ponieważ nie dało się patrzeć na tą młodocianą borutę, chyba jesteśmy "za starzy" na tak ekstremalne doznania. Plaża bez szału, brudna ale bardzo długa i zawsze znajdzie się miejsce na leżaku lub na rozłożenie ręcznika. Można również zobaczyć gniazda żółwi careta. Nieopodal znajduje się wyspa ślubów i port. Wzdłuż plaży jest promenada z licznymi restauracjami oraz barami. Hotel wizualnie OK, basen na taką ilość pokoi wystarczający, leżaki zawsze dostępne, woda czysta, cicha muzyka przy basenie. Dużym minusem dla tego hotelu jest brak animacji zarówno basenowych, jak i wieczornych. Jeden wieczór grecki to zdecydowanie za mało. Bar przy basenie serwuje tylko drinki typu whisky z colą, wódka ze sprite, ewentualnie pina-colada lub sex on the beach. Brak karty drinków. Przekąski w barze przy basenie słabe, tosty z nieroztopionym serem. Jedzenie monotonne, tyczy się to śniadań, obiadów i kolacji, ale można czasem smacznie zjeść. Wino do obiadu i kolacji dobre. W ofercie ITAKI jest pokazany na zdjęciu tylko pokój typu "Superior", a nie ma tego który kupiliśmy czyli "Standard". Pokoje czyste, codziennie sprzątane, ogólny pozytyw. W pokojach od ulicy usłyszeć można (od godziny 23 do 5 rano) gwar z zewnątrz, spowodowany masą ludzi i dyskotekami. Nam to nie przeszkadzało (znieczuleni ;)), ale niektórzy się na to skarżyli. Sama obsługa w hotelu bardzo miła i pomocna, szczególnie Pani Tatiana, która opowie o najciekawszych miejscach na wyspie i posłuży radą. Czuliśmy się również bardzo bezpiecznie z racji ochrony i jej pracownika Wojtka, który jest bardzo sympatycznym człowiekiem. Odnośnie baru i restauracji- manager Alex oraz Kris i Joachim to bardzo sympatyczni, życzliwi, towarzyscy i pomocni Grecy, z którymi mega przyjemnie spędziliśmy czas. Dużym plusem hotelu jest fakt, iż gośćmi są głównie Polacy i Czesi, przez co dobrze czuliśmy się w tym miejscu. Poznaliśmy masę fantastycznych ludzi, dzięki którym pobyt ten możemy uznać za bardzo POZYTYWNY i UDANY.