Od początku. Zameldowanie gości odbywa sie od godz.14 podobno. Dotarliśmy do hotelu o godz. 16, 1.5h czekaliśmy na pokój i nie tylko my ale co chwilę przybywający goscie również. W recepcji zadnej info dlaczego czekamy, dopiero po tel. do rezydentki z Grecosa okazało sie, ze nie dostali listy dzisiejszych gości. Niektórzy spali 1 noc w innym hotelu.
Po wejściu do pokoju miłe zaskoczenie- czysto, świeżo, ładnie. Klimatyzacja dawała radę. Brakowalo nam zawieszek na drzwiach aby panie sprzątające nie wchodziły codziennie. Niestety robily to bez naszej zgody notorycznie. Plusem jest to, ze zmieniały ręczniki codziennie i prześcieradła i zascielaly łóżka oraz dokladaly papier toaletowy. Nic poza tym Niestety. Zlew nie umyty, kabina tez nie, pelno piachu po plaży Biurko zachlapane od wina czerwonego tez nie wytarte. Wiec sprzątanie mega słabe.
Przechodzimy do restauracji na pierwszą kolację. Pierwszy raz widzialam tak mała restauracje. Chociaż o dziwo wszyscy sie mieścili po późniejszych oględzinach. Podchodzimy do bemarow, szok, czlowiek nie wie co ma wziąć do jedzenia bo nic nie zachwyca. Jakies wykrecone od ciepla plastry szynek, a'la boczek tez wykrecony od przypalenia. Jajecznica granulowana- takiej obrzydliwej nigdy nie widzialam. Gotowane jajka calkiem zjadliwe. Fasolka całkiem ok, frittata tez z tych dziwnych proszkowanych jajek. Całkiem ok były zapiekanki z ciasta francuskiego. To było codziennie ale zawsze z czyms innnym. Słabe jakościowo owoce. Arbuzy byly całkiem zjadliwe. Mało mięsa na obiad. Jak o godz. 12:30 dali kurczaka pieczonego to niestety jak ktos przyszedł okolo 14 to...Od początku. Zameldowanie gości odbywa sie od godz.14 podobno. Dotarliśmy do hotelu o godz. 16, 1.5h czekaliśmy na pokój i nie tylko my ale co chwilę przybywający goscie również. W recepcji zadnej info dlaczego czekamy, dopiero po tel. do rezydentki z Grecosa okazało sie, ze nie dostali listy dzisiejszych gości. Niektórzy spali 1 noc w innym hotelu.
Po wejściu do pokoju miłe zaskoczenie- czysto, świeżo, ładnie. Klimatyzacja dawała radę. Brakowalo nam zawieszek na drzwiach aby panie sprzątające nie wchodziły codziennie. Niestety robily to bez naszej zgody notorycznie. Plusem jest to, ze zmieniały ręczniki codziennie i prześcieradła i zascielaly łóżka oraz dokladaly papier toaletowy. Nic poza tym Niestety. Zlew nie umyty, kabina tez nie, pelno piachu po plaży Biurko zachlapane od wina czerwonego tez nie wytarte. Wiec sprzątanie mega słabe.
Przechodzimy do restauracji na pierwszą kolację. Pierwszy raz widzialam tak mała restauracje. Chociaż o dziwo wszyscy sie mieścili po późniejszych oględzinach. Podchodzimy do bemarow, szok, czlowiek nie wie co ma wziąć do jedzenia bo nic nie zachwyca. Jakies wykrecone od ciepla plastry szynek, a'la boczek tez wykrecony od przypalenia. Jajecznica granulowana- takiej obrzydliwej nigdy nie widzialam. Gotowane jajka calkiem zjadliwe. Fasolka całkiem ok, frittata tez z tych dziwnych proszkowanych jajek. Całkiem ok były zapiekanki z ciasta francuskiego. To było codziennie ale zawsze z czyms innnym. Słabe jakościowo owoce. Arbuzy byly całkiem zjadliwe. Mało mięsa na obiad. Jak o godz. 12:30 dali kurczaka pieczonego to niestety jak ktos przyszedł okolo 14 to już go nie zjadł bo na caly hotel gosci dawali jedną blaszke w bemarze. Frytki czesto byly odgrzewane, ponownie wrzucane do frytury.
Drinki... Pierwszy raz na wakacje dolecielismy bez alkoholu z bezcłowego. I to był ogromny błąd;( drinki, piwo chyba z alkoholem 0%, wino rozrobione z woda. Ile by sie tego nie wypilo to nic nie ruszylo. Barmani nic więcej nie chcieli lać, nawet po daniu napiwku. Ogólnie pracownicy na restauaracji strasznie obserwuja gości, patrza sie na rece kazdemu. Cos z jedzenia sie kończyło to trzeba bylo zwracac uwage aby doniesli, np. Chleb, frytki, maslo itp.
Ogolnie hotel nie za ciekawy ale blisko Laganas, blisko plaży. Sama wyspa piękna i zachęcajaca do wycieczek. W hotelu wieczorami sie nic nie działo. Zero animacji. O 23 zamykali bar i gasili światło przy basenie i juz nie bylo sensu siedzieć.Więcej
Pokaż mniej