Przyszliśmy z żoną do restauracji la garganta po wycieczce po kanionie el caminito del ray. To co nas spotkalo to koszmar. Brak wody w toalecie bo byla awaria, nie można więc było umyć rąk. (Ciekawe w czym myli naczynia?) Kelnerka nie ogarneła naszego zamówienia, wzielismy zupe cebulowa, salatke z grillowanym serem, antrykot, kawe, wode i deser. Zupa cebulowa smakowala jak gorąca woda zalana oliwą z jebniętą do środka cebulą. Salatka byla zalana octem do tego stopnia że żonie zdretwial jezyk. Przyszedl deser, był mocno średni. Zaciekawiło mnie ze podali mi deser przed antrykotem? Poszedłem to wyjasnić i okazało się ze o antrykocie zapomnieli, tak jak o kawie. Jeśli nie chcecie sie zawieść to gorąco odradzam to miejsce.
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.