Lody po ktore stoi sie w bardzo dlugiej kolejce, a na koniec pyszne smaki owocowe. Do wyboru i koloru.

Miejsce z jednej strony kultowe, ale takie faktycznie jest. Wyprowadziłem się z Krakowa 10 lat temu i właśnie wróciłem. Ta sama Pani sprzedaje. Mam wrażenie że właścicielka. Lody chyba jeszcze smaczniejsze to nie tylko tradycja i turystyczny chwyt ale również rewelacyjny smak za którym stoją głównie miejscowi.

Zawsze zabieram tam swoich gości w ramach popołudniowego spaceru i wszyscy są zachwyceni. Najbardziej polecam owocowe smaki. Malina to prawdziwa petarda. Trzeba spróbować.

Lodziarnia nieco dalej od Starówki, miejsce dość skromne, trochę mało widoczne, aczkowiek lody dobre, w owocowych rzeczywiście czuć owoce, śmietankowe najlepsze;
Ocena 4 dlatego, że nieraz kosztowałam lody z własnego wyrobu i były lepsze, te są po prostu dobre, ale nie przypominają mi smaków dzieciństwa, a w innych miejscach kraju tak

Dojazd może nie taki prosty, na uboczu, ie w ścisłym centrum. Jednak bardzo warto tam zawitać i na własnych kubkach smakowych przekonać się ze warto zaryzykować. Smaki wyśmienite.