Hotel Aristo robi bardzo dobre wrażenie, ale na stronie internetowej. Pokój, który dostałem był duży, przestronny jednakże urządzony na styl eksluzywnej komuny, albo wczesnych lat dwutysięcznych.
Odrapane fotele, stół z drzazgą, ruszające się krzesło przy biurku, dziura w zasłonie. Niby drobnostki natomiast wpływają na ogólny odbiór hotelu. Pokój dosyć ciemny. Na stole i w lodówce duży wybór rzeczy do kupienia, co tylko zagraca przestrzeń.
Łazienka duża, natomiast użyty tam ciemny kamień powoduje, że nie jest to miłe dla oka.
Śniadania smaczne, jednakże wybór niezbyt duży.
Duży plus hotelu to jego umiejscowienie, praktycznie w samym centrum miasta niedaleko Pałacu Branickich.
Hotel mogę polecić, jednakże nie radzę się nastawiać na luksusy.