Byliśmy tutaj dwa razy, chcieliśmy sprawdzać różne restauracje, ale tapas nr 7, tak nas urzekł, że musieliśmy tu wrócić na pożegnanie z hiszpańską kuchnią ;) nie bójcie się kolejek i zajętych stolików, wchodząc do środka, kelnerzy zapytają czy możecie poczekać kilka minut, i zawołają gdy zwolni się jakiś stolik(warto!) Kelnerzy bardzo mili, łatwo się dogadać, szczególnie na wyróżnienie zasługuje Karawan, który bardzo umilił nam pobyt w tym lokalu, okazując duże zainteresowanie, dorzucając jakieś żarciki przy podchodzeniu do stolika ;) Gracias Karwan por el servicio, I miłego urlopu podczas objazdu po Andaluzji :D
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.