Pyszne śniadania szwedzkie z genialnym chlebem i cudownymi daniami z karty. Raj dla podniebienia. Część kulinarna w znacznym stopniu umilała pobyt w hotelu.

Jedzenie bardzo dobre. W okolicy chyba nie da rady znaleźć lepszej restauracji. Jajko w koszulce na szparagach: nie jadłam nigdy smaczniejszego. Bardzo smaczne samosy z kozim serem - lekko słodkawe, co świetnie współgra z kwaskowym smakiem sera i sałat. W dodatku można zjeść w pięknym ogrodzie, co jest dodatkowym plusem (minusem to komary;)). Niewiele niestety w karcie opcji wegetriańskich. Na prośbę o polecenie czegoś bezmięsnego kelnerka wskazuje gravlax/łososia. Uważam, że to akurat bardzo słabe.

Wspaniała kuchnia, znakomite jedzenie dopracowane w szczegółach. Śniadania pierwsza klasa, przepyszna kawa. Przemiła obsługa i fajne miejsce na spędzenie czasu z klimatem. Serdecznie polecam !!!

Przepyszna kuchnia Chef'a Pawła. Potrawy dopracowane w detalach.
Bistro to uczta dla podniebienia,oraz oczu ze względu na tradycyjne wnętrza.
Polecam.

Warto zajrzeć choćby po to, żeby poznać znaczenie nazwy tego miejsca, które okazuje się bardzo ciekawe :) Restauracja wydaje się trochę smutna i dosyć mroczna, choć takie wrażenie bez wątpienia minimalizuje roześmiana i przemiła obsługa. Dania bez zastrzeżeń, choć można nie znaleźć swoich ulubionych, szybko serwowane, bogata karta win i innych alkoholi. Śniadania w formie bufetu, z daniami na ciepło i regionalnymi produktami. Restauracja ogrodowa w lekko rustykalnym stylu idealna na poranną kawę, południowy deser i wieczornego drinka.