Jeśli chcesz na pokładzie Jumbo 777 przelecieć przez ocean i znaleźć się w Toronto, a następnie przesiąść się do powietrznej taksówki, która przewiezie cię nad Ontario( brrr...tylko 8 osób- kołysało...to nie Jumbo 777!!!) to wylądujesz w Syracuse i to nie będzie drogi lot...Menu smaczne na pokładzie 777...dużo miejsca na nogi(!!!) Ważne przy tak długim locie(!) Panie stewardessy mówią po francusku z akcentem ...Jedyny minus- przejście na stronę amerykańską lotniska.( Zapachy ich ulubionych przekąsek-ale to jest wszędzie, nawet nad Niagarą śmierdzi!)Linie lotnicze- ok.Cena ok.Dotarłam bez opóźnienia.To było w końcu maja 2016- wracałam tymi samymi liniami , ale już bez przesiadki w Londynie, bo leciałam bezpośrednio do W- wy z Toronto.Taniej.Wygodnie.Podróżę kształcą.W Toronto- pełno Polaków.Można dogadać się także po francusku.