Gdy podpisywaliśmy umowę na komunijny obiad, wydawało nam się że to będzie zgodne z tą umową i ustaleniami. Pani szefowo mamy dużo do zarzucenia. Kojarzymy Panią z restauracji Pasja fabryka smaku gdzie jedzenie było smaczne i robione z pasją wychodziło się z restauracji zadowolonym i...polecaliśmy ją, nie wiem co się stało że restauracja jest zamknięta ale szkoda. Komunijny obiad wam nie wyszedł pojechaliście po najniższej bandzie.Na przystawkę gravlax na voluvencie z musem i kawiorem ja bym to nazwał nie przystawką a raczej amuse bouche ,to nie wyglądało na przystawkę (przy tym chodzi mi bardziej o nazewnictwo, w smaku było całkiem niezłe). Rosół dla dzieci (woda z solą makaronem i marchewką), a gdzie ta natka pietruszki, a lubczyk dla smaku?Na stole stała sól i pieprz tylko co by to zmieniło jak, nie wiadomo na czym był ten rosół WODA,WODA,WODA. Polędwiczki z kurczaka w panierce niejadalnej twardy i gumowaty, nie dziwię się że dzieci nie zjadły bo ja sam nie mogłem pogryźć, mizeria była ok. Krem z cukinii ze świeżą bazylią , krem to był ale pieprzu nie żałowali na kuchni a bazylii świeżej nie było. Pieczona karkówka w sosie własnym o pół godziny dłużej w piecu i sam bym to podał w swojej restauracji. Tort!!! Tort o nazwie naked czyli nagi, od góry wyglądał całkiem nieźle ale z boku powinno widać biszkopt przekładany kremem a on był cały w kremie. Na rozmowie wydawało się że Pani wie co mówi. Hostie córka sobie zażyczyła fioletową. Jeżeli nie było dostępnej to chociaż trzeba było położyć jakąkolwiek. Przekąski po obiedzie rolada z boczku z ziołami ok, pieczony w niskiej temperaturze schab ze śliwką i morelą( to była karkówka Kur...!!! z obiadu cienko pokrojona bez sosu), sałatka grecka z marynowanymi oliwkami i serem feta ( gdzie te marynowane oliwki ) przede mną nic się nie ukryje a jednak tych oliwek nie było. Sałatka z grillowanym kurczakiem była spoko. Miejsce jako te ranczo dla rodzin z dziećmi jest naprawdę niezłe, ale restauracja żałuje wyboru NIE POLECAM. W momencie rozliczania się za imprezę Pani nie spytała się nas nawet czy wszystko było ok czy jesteśmy zadowoleni... chyba wiedziała że dali ciała lecz dalej robiła dobrą minę do złej gry.Więcej