Restauracja ogromna, stoliki na zewnątrz, stoliki w środku, dodatkowa sala z kolejnymi stolikami, pomimo to miejsce udało nam się zdobyć na styk! Tylu gości mają w środku tygodnia, co samo mówi za siebie. My jedliśmy oczywiście proziaki, barczyk w chlebku i placki zakapior. Te placki...to hit! Ogromna porcja, jak dla dwóch osób, delikatne miąsko w przepysznym sosie, a i same placki bardzo smaczne również. Najlepsze danie jakie jadłam w całych Bieszczadach! Polecam Oberżę Zakapior w Polańczyku!Więcej