Restauracja Verres en Vers znajduje się w sercu gdańskiej Starówki, na terenie hotelu Radisson Blu. Restauracja jest utrzymana w eleganckim i stylowym klimacie. Kuchnia serwuje dania kuchni polskiej wzbogacone francuskimi nutami. Okazją do odwiedzenia restauracji był Restaurant Week, czyli cykliczna impreza, podczas której szefowie kuchni...przygotowują menu degustacyjne, których zazwyczaj nie ma w karcie. Goście mają do wyboru jeden z dwóch zestawów degustacyjnych, na który składają się: zupa, danie główne i deser. W oczekiwaniu na zamówione dania otrzymaliśmy czekadełko, pod postacią kromek świeżej i smacznej bagietki, podanej z doskonałą w smaku oliwą czosnkową i chilli oraz dwoma kawałeczkami intensywnego w smaku sera z żurawiną. Danie było wyśmienite w smaku. Minus za podanie zwiędniętej dekoracji. Po dłuższej chwili otrzymaliśmy zupy. Bulion z gęsi okazał się rozwodnionym rosołem o lekko słodkawym smaku. Słodycz dania lekko podbijał dodatek trybuli, przyprawy charakterystycznej dla kuchni francuskiej i holenderskiej. Ogólnie jednak bulion zdecydowanie za mało był doprawiony. Poza tym zupa była mocno chłodna. Pierożki z soczewicy były smaczne. Ciasto było przygotowane al dente. Druga z zup, krem z topinamburu, był fenomenalny w smaku. Gęsty, słodki, z odrobiną pikantności pozostającą na języku. Oliwa pietruszkowa i chrust z pora ciekawie przełamywały słodkość dania. Pierwsze z dań głównych, to filet z okonia podany z musem z pieczonego kalafiora. Mięso ryby było bardzo soczyste i smaczne. Słodycz musu kalafiorowego została przełamana dodatkiem chrzanu. Karmelizowana brukselka i oliwa koperkowa dopełniły smak dania. Drugim daniem głównym było roesti zrobione z dyni i cukinii. Placki zostały zrobione w sposób perfekcyjny. Chrupiąca skórka skrywała soczyste, słodko-pikantne wnętrze. Boczniak i konfitowany pomidor uzupełniły doskonały smak dania. Po doskonałych daniach głównych przyszedł czas na desery. Pierwszym z nich było parfait waniliowe z pieczoną figą i kruszonką orzechową. Ten wywodzący się z Francji deser zrobiony na bazie masy mleczno-jajecznej, tutaj został podany w formie kremowej pianki z dodatkami. Deser miał odświeżający, słodko-cierpki smak. Drugi z deserów, to sorbet z buraka z malinami podany z czekoladowym brownie i sosem waniliowym. Czekoladowy smak ciastka fenomenalnie komponował się z lekko cierpkim smakiem buraka i malin. Kolacja była udana. Pomijając zwiędniętą dekorację w czekadełku i bulion z gęsi, dania były intensywne w smaku i dopracowane pod każdym względem. Zaskakiwały nie tylko swoim smakiem, ale również wyglądem. Polecamy zdecydowanie. Koszt posiłku dla dwóch osób (dania degustacyjne): 78 złWięcej