Ponieważ spędzaliśmy na Sardynii tylko tydzień, przy wyborze restauracji kierowaliśmy się opiniami na tripadvisor. Większość faktycznie była trafna, ale wizyta w Trattoria Portixedda przeszła nasze najśmielsze oczekiwania. Począwszy od atmosfery, podtrzymywanej przez gospodarza, wędrującego pomiędzy stolikami, poprzez smak i rozmiar podawanych dań, aż po rachunek......gospodarz zaproponował nam na przystawkę mix 6 ryb, składający się na dobrą sprawę z 6 dań... do dziś nie jestem przekonana co jadłam... na pewno kalmary, malutkie osmiorniczki, bakłażana z jakąś pastą rybną... danie główne dorada i makaron z mulami i małżami. Do tego zamówiliśmy litr wina, wodę, kawę i jakiegoś lokalnego szota na trawienie- pychota! Za to wszystko zapłaciliśmy 50 euro. W żadnej restauracji nie zjedliśmy tyle i tak różnorodnie, w tak miłej atmosferze... porównywalny rachunek mieliśmy tylko w pizzerii... punkt obowiązkowy, jeśli jesteście w Oristano. PolecamWięcej