Lubię kuchnię gruzińską, zaglądam więc do "Gaumarjos" regularnie. Niestety, od ostatniego pobytu dostrzegam widoczny regres, zarówno w zakresie jakości obsługi (przy niezapełnionej sali kelner nie kwapił się do zarezerwowanego stolika przez 25 minut ...), jak i jakości jedzenia. Rozumiem, iż kwarantanna może utrudnić dostęp do...pewnych produktów (np. sery), ale np. zastępowanie w chaczapuri sera suługuni słonym twarogiem jest dość marnym pomysłem .... Porzadne chinkali (chociaz chyba zmniejszyła się ich liczba w porcji), dość drogie i nieapetyczne pchali. Niemniej, generalne wrażenia wciąż pozytywne.Więcej