Les Magnolias Hotel jest wspaniałym wyborem w trakcie odwiedzania Primorsko. Dzięki idealnemu połączeniu ceny, komfortu i wygody oferuje on przyjazny dla rodzin nastrój oraz szeroką gamę udogodnień dla podróżnych takich jak Wy.
W pokojach hotelowych znajduje się klimatyzacja, a połączenie się z Internetem w obiekcie Les Magnolias Hotel to nic trudnego, dzięki temu że do dyspozycji gości jest bezpłatna sieć wi-fi.
Ponadto, w trakcie pobytu oferuje się gościom basen i śniadanie w cenie. Jako dodatkowe udogodnienie dla gości dostępny jest bezpłatny parking.
W Primorsko znajduje się wiele restauracji śródziemnomorskich. Kiedy więc tutaj będziecie, koniecznie sprawdźcie popularne miejsca, jak na przykład Restaurant Prima Vera Armenian cuisine, Restaurant Ahtamar i Insolito Mediterranean Restaurant, które serwują świetne dania.
Chcecie poznać coś nowego? Możecie z łatwością zobaczyć Historical Museum of Primorsko (1,9 km), popularną atrakcję w Primorsko, która znajduje się w wygodnej lokalizacji niedaleko od hotelu.
Jesteśmy pewni, że będziecie zadowoleni z pobytu w Les Magnolias Hotel, ponieważ doświadczycie wszystkiego, co ma do zaoferowania Primorsko.
Byłam tam po tzw. sezonie od 16 - 23 września br. Byłyśmy tam 3 koleżanki i taki miałyśmy pokój - trzyosobowy. Pogoda była świetna przez pierwsze 3 dni potem troszkę popadało i znowu można było leżeć przy basenie na leżakach i korzystać z kąpieli słonecznych oraz w basenie.. Wyżywienie super, bardzo dużo potraw, których nie byłyśmy w stanie spróbować w tym owoce morza. Codziennie grill na dworze z pysznymi rybami, mięsem drobiowym lub wieprzowym. Codziennie gofry, pizza od 14 - 17, do obiadu i kolacji można było bez ograniczeń pić wino, poza tym trzy bary czynne do 23 - 23,30. Wybór napoi i drinków w all inclusive świetny, kawa, herbata soki, lody owoce. Pokoje codziennie sprzątane, zmieniane ręczniki, panie sprzątające bardzo miłe zresztą jak i cały personel. Polecam po sezonie dla tych którzy chcą odpocząć bez hałasu. W sezonie animacje i sporo głośnej muzyki z informacji miłego pana ratownika.…
Bardzo dobry hotel. Smaczne jedzenie, niczego nie brakuje, nawet jak przyjdzie się bardzo późno. Mila obsluga. Dużo miejsca wokół hotelu. Nie ma żadnego problemu ze znalezieniem wolnego lezaka. Polecam
Hotel w 90% zajęty przez Francuzów, mają nawet swoich animatorów z bardzo ciekawą ofertą kulturalno - rozrywkową. Z oferty może korzystać każdy, my nie korzystaliśmy bo nie znaliśmy na tyle języka aby czuć się swobodnie. Niemniej na wieczorne przedstawienie poszłam bez krępacji. Poza silną grupą francuzów - Bułgarzy, Rosjanie i 5 osób z Polski. Nam nie przeszkadzało towarzystwo francuskojęzyczne, ludzie byli mili, przyjechali aby odpocząć. Korzystaliśmy z uroków morza i plaży, które to blisko od hotelu. Duża plaża z muszelkami, nasze dzieci uwielbiały się tam bawić. A teraz o hotelu - dostaliśmy dobry pokój bo na piątym piętrze, "w kąciku", spory z łóżeczkiem dla malucha. Mała i ciasna łazienka. Balkon. Pokój był sprzątany codziennie przez bardzo sympatyczną Panią, często wymieniane ręczniki, raz w tygodniu pościel. Ogólnie hotel w dobrym stanie, z mnóstwem "zakamarków", miejsc do posiedzenia, poleżenia, z dużym ogrodem. Miejsce do zabawy dla dzieci pod dachem i otwarty plac zabaw. Wokół cisza i spokój, bo hotel jest poza miastem - 20 min spacerem. Restauracja - miejsce gdzie każdy powinien znaleźć coś dobrego dla siebie. Jedzenia jest bardzo dużo. Śniadanie,obiad i kolacja zawsze maja kilka ciepłych propozycji, do tego kilka surówek, przystawki, przekąski, wędlina, sery, pieczywo, owoce i warzywa. Koktajle do śniadania, pyszne zupy i lody ile kto sobie życzy. Wino przez cały dzień.W opcji all inclusive spora lista napojów alkoholowych. W poniedziałek kolacja bułgarska - pycha:) I na koniec ludzie, bo to oni tworzą ten hotel: otwarci, pomocni i uśmiechnięci.Choć pracy mają mnóstwo zawsze chętnie zainteresowani problemem lub pytaniem gościa. Po obserwacji miałam wrażenie, że przykład idzie z góry - od szefa hotelu w dół. Bardzo im dziękujemy za wszystko czego doświadczyliśmy w hotelu. Życzymy im miłej pracy i dobrych zarobków:) Mamy nadzieję tam powrócić:)…
Hotel nastawiony glownie na Francuzow. Dyskryminacja Polakow i innych narodowosci. Pokoje lepsze w klasie ekonomicznej niz "premium" (za dodatkowa oplata). Smrod w pokojach, sprzątanie byle jakie i nie codziennie. W basenie sypiace sie plytki. Jedzenie nawet dobre lecz monotonne. Bardzo mili barmani w barze kolo restauracji. Oferta z lezakami na plazy w cenie okazuje sie problemem, gdyz za kazdy lezak trzeba placic z wlasnej kieszeni (dwa lezaki i parasol - 15 lewa czyli ok. 30zl dziennie) natomiast na koniec pobytu dopiero sa zwracane pieniadze w LEWACH , można wymienic lewy na euro po niekorzystnym kursie w kantorze w hotelu lub isc do oddalonego o około 3km Primorska. Opaski all inclusive trzeba oddac po lunchu czyli maksymalnie o 14 co jest problemem dla osob ktore wyloty maja wieczorem lub w nocy. W morzu mozna spotkac gryzace zielone robaki.…
Zaczynając od początku,przyleciałam razem z rodzina o godz 3 w nocy do hotelu,mile mnie zaskoczył suchy prowiant,który otrzymaliśmy, natomiast do pokoju już nikt nas nie zaprowadził nie wskazał drogi i tak po ciemku zajęło nam spora chwilę,żeby na szarym końcu odszukać pokoju,weszliśmy smród niesamowity jakby kanalizacja,stęchlizna czy coś w tym rodzaju, poszliśmy zatem na drugi dzień prosić o zmianę pokoju (jak większość Polaków),niestety nie udało nam się nic wynegocjować ,oprócz tego dostaliśmy informację,że na pierwszym piętrze(u nas w Polsce nazywamy to parter) wszystkie pokoje śmierdzą, że możemy składać sobie reklamacje u agenta swojego ,że niedaleko są bagna, Pani w recepcji jak i Pani manager potraktowały nas z góry bo uwaga nie byliśmy Francuzami,otóż warto wiedzieć ,ze ten hotel nastawiony jest na goszczenie właśnie tej narodowości , oni mają pokoje wyżej , z widokiem na ogrod,jeśli czekalo się na jedzenie przyrządzane na bieżąco to właśnie Francuz dostawał je pierwszy mimo,że my czekaliśmy w kolejce nas omijano,dostawaliśmy na końcu ,jak jesteśmy juz przy jedzeniu to nie ma się czym zachwycac ,nie było koszmarne ale ciągle to samo , z owoców morza były jednego razu kalmary ,a raczej czosnek z kalmarem i małże, ryby tylko wielkosci płotek usmażone na wiór ,żeby osci chrupały, w basenie kafelki odchodzą , hotel niezbyt czysty,przez cały pobyt w łazience miałam pod baterią w prysznicu kłęb kłaków - chyba poprzedników, wszystkie animacje w języku francuskim, ale tego byliśmy świadomi, natomiast do wszystkich zabaw ,gier itd. też tylko zapraszano ich ,jeżeli ma się późny wylot do kraju to opaskę all trzeba oddać najpóźniej do 14:30, wyloty są do Bydgoszczy 21:30 do Gdańska 23:50,dzieci mogą korzystać z tenisa stołowego tylko 2 godz dziennie, więc jest to niemożliwe...jeżeli nie chcecie się denerwować i być traktowani jak intruzy to nie jedzcie ,szkoda kasy ,nie polecam, jedyne co trzeba przyznać to bardzo dobre drinki, kolorowe i tradycyjne alkoholowe i bez w barze przy restauracji bardzo miła obsługa,minusem jest to ,że nie można płacić euro w hotelu i większości sklepów ,a kurs w hotelu wiadomo niekorzystny,uwaga na komary ,nie da sie posiedzieć na zewnątrz bo jest ich bardzo dużo , są tez muszki, które gryzą a w morzu robaki - podobno nie grożne,ale uczucie nieprzyjemne…
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.
Zarządzaj swoim ogłoszeniem