Lokalizacja świetna, obsługa w recepcji również. Jednak pokoje już dawno czasy swojej świetności mają za sobą, w pokojach nie ma lodówek i zestawów do kawy/herbaty. Jedzenie co najwyżej przeciętne, a obsługa w restauracji rusza się w żółwim tempie. Poza tym na terenie obiektu podczas spaceru z dzieckiem znaleźliśmy aż 3 martwe ptaki!
Hotel najlepsze lata świetności ma już dawno za sobą. Jeśli chodzi o plusy to bliskość szlaków, góry Zborów itd...jest niesamowita. Natomiast minusy: - pokoje bardzo duszne , małe, bez klimatyzacji ze słabą wentylacją. Żadna frajda budzić się 10 x w nocy i popijać wodę. - w restauracji nierówny poziom. Polecam Zalewajkę i pierogi Bawarskie. Bardzo fajne dania. Ale np Makaron Aglio Olio , czy sałatki to jakieś nieporozumienie.Nie chodzi o smak ale jak w makaronie tego typu nie ma czosnku, papryczki i oliwy to już kiepsko... - obsługa hotelowa generalnie miła, choć część dość buńczuczna, czuje się jak Państwo na włościach - brak windy !!! - basen tylko zewnętrzny Ten hotel to bardziej takie dobre 2 gwiazdki niż 3 gwiazdki Myślę, że brak konkurencji w okolicy powoduje zawyżanie jego oceny. Pozdrawiam…
Pokój typu studio świetny dla rodziny: 2 pokoje po 2 łóżka, 2 TV na 3 piętrze. tuz obok sala zabaw dla dzieci. Basen zewnętrzny, przy restauracji plac zabaw oraz dmuchany zamek. przy wjeździe do hotelu park linowy. Świetna lokalizacja: punkt wypadowy na skałki obok, 20 km do zamku Ogrodzieniec (oraz parku rozrywki), tylko kilka kilometrów do zamków: Mirów i Bolkowice oraz trochę ponad km do jaskini Głębokiej. Śniadania obfite, spory wybór wędlin, nabiału, jajecznica, parówki, chrupki, ciasta i owoce. Sala gier oraz jacuzzi w części piwnicznej hotelu. Ładny zielony ogród.
Spędziliśmy w tym hotelu w sumie 5 dni ( 4 noclegi) w okresie Świątecznym ( 21.12-26.12). Hotel położony przy drodze krajowej, 2 km od Kroczyc, dzięki czemu dojazd jest bardzo dobry. Pokoje 2 osobowe są raczej małe ( mieliśmy pokój z łożem małżeńskim). Czysto, schludnie, codziennie sprzątanie oraz wymiana ręczników to standard. Sniadania zróżnicowane i smaczne. Sama wigilia dobrze zorganizowana i smaczna zabrakło nam jedynie świątecznego wystroju, który podkreślałby nastrój wigilijny. Szczególnie brakowało go w 1 sali gdzie samo jasne oświetlenie sprawiało, że człowiek czuje się jak na stołówce a nie przy stole wigilijnym. Potrawy serwowane przez kelnerów były bardzo smaczne, niemniej ze względu na dużą ilość gości (140) czas oczekiwania był dość długi ( może warto w przyszłości część potraw po prostu położyć w formie bufetu lub uprzednio na stołach?) Przemiła i profesjonalna obsługa począwszy od recepcji, poprzez drink bar na restauracji skończywszy. Sauny i strefa spa czysta i przytulna- szkoda, że nie ma basenu, niemniej duży plus. Brak windy może być problemem dla osób niepełnosprawnych!!…
Hotel położony w dobrym miejscu, blisko pięknych okolic i przyjemnych szlaków. Sam hotel schludny i czysty, w tej kwestii nie można się niczego doczepić. Minusem jest jedzenie. O ile śniadanie całkiem dobre i obfite, to obiadokolacja w pakiecie, niezbyt zachęcająca i smaczna. Po dwie zupy, dania główne i desery do wyboru. Zupa pieczarkowa w porządku, natomiast ryba w panierce smakowała podejrzanie. Obsługa hotelu bardzo miła i pomocna, zawsze uśmiechnięta. Strefa SPA uboga, ale wystarczająca do wieczornego relaksu. Minus za godziny otwarcia - 19-22.
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.
Zarządzaj swoim ogłoszeniem