Każdy potrzebuje miejsca, gdzie może odpocząć. Dla podróżnych odwiedzających Słoneczny Brzeg, obiekt Hotel Mercury jest wyśmienitym wyborem na wypoczynek i relaks. Znany z tego, że leży niedaleko od wspaniałych restauracji i atrakcji, Hotel Mercury umożliwia łatwe skorzystanie z tego, co najelpsze w Słonecznym Brzegu.
Na gości czeka bezpłatny internet, a w pokojach w obiekcie Mercury Hotel znajduje się klimatyzacja i lodówka.
Hotel Mercury oferuje również gościom basen i śniadanie w cenie na terenie obiektu hotelowego.
Podczas zwiedzania Słonecznego Brzegu, być może będziecie chcieli spróbować ryba z frytkami w jednej z pobliskich restauracji, jak na przykład Hawaii Restaurant and bar Sunny Beach lub 100% Family Restaurant.
Jeśli szukacie rozrywki w okolicy, Sunny Beach Karting Track (0,8 km) jest popularną atrakcją znajdującą się w pobliżu obiektu Mercury Hotel.
Niezależnie od tego, czy podróżujecie w celach zawodowych, dla przyjemności, czy też z obu powodów, Hotel Mercury na pewno sprawi, że Wasza wizyta w Słonecznym Brzegu będzie warta zapamiętania.
Nie polecam nikomu! Zachowanie obsługi chamskie, pretensjonalne, bezczelne wręcz, szczególnie szefa barów i restauracji o imieniu Aleksander. Brak szacunku do kobiet, nie było mowy o tym żeby odczuwać szacunek w przypadku prośby lub konwersacji. Jedyna osoba w miarę kompetentna to szef recepcji, Pan w okularach. Jedzenie zimne, przesolone, tluste. Świeże warzywa to ogórek i pomidor- to wszystko. Jedyne co pozostawiam bez zarzutu to pieczywo, zawsze świeże i smaczne, jedyny element który jadłam tam bez obaw. Dla osób pijących alkohol -Wasz all in wcale się tu nie opłaca, z ręka na sercu lepiej kupić w sklepie alkohol i zrezygnować z tej opcji tutaj. W tym hotelu jest on strasznie rozcieńczony, a mieszanki nazywane „drinkami” mogą jedynie przyprawić o mdłości. Kawa i czekolada z automatu dobra. Pokoje przez tydzień czasu nie sprzątane, jedna wizyta Pań z obsługi zakończona dodatkowym papierem i ręcznikami. Basen nie jest chlorowany ani w jakikolwiek sposób chroniony chemią przed bakteriami, u nas zakończyło się to infekcją w pierwszym dniu pobytu, ostrzegam wszystkie Panie i dziewczynki. Syf wszystkich gości plus srające do basenu mewy, wieczorem można zaobserwować to zjawisko. Wieczorem jest włączany filtr na kawałki brudu i to wszystko. Za taką cenę polecam wziąć sam nocleg bez wyżywienia, rano wychodzić z hotelu i wracać jak najpóźniej żeby jak najmniej spędzać tam czasu, atmosfera tego miejsca jest mocno irytująca. Szczerze odradzam pobyt w tym miejscu, taka ilość niemiłych sytuacji na wakacjach, nie sprzyja dobremu wypoczynkowi. 4 gwiazdki to nie standard europejski w tym miejscu, nie zasługują oni nawet na jedną.…
Pobyt w tym hotelu oceniamy na 3. Dużym plusem jest lokalizacja. Hotel nie znajduje się przy samej plaży lecz nieopodal. Również klimatyzacja w pokoju oraz mocne drinki zasługuja na pochwałę. Minusy:nazwa hotelu przed wejściem była filigranowa, korytarz prowadzący do pokoju na piętrze posiadał bardzo kiepskie oświetlonie (panuje półmrok). Pokój: łazienka była nieposprzątana w chwili zameldowania (lustro zachlapane, kafelki brudne, słabe oświetlenie, brak kontaktu). Podczas całego pobytu(8 dni) łazienka oraz pokój nie były sprzątany, jedynie sporadycznie donoszony był papier toaletowy i wymieniane ręczniki. W pokoju były pajęczyny, lodówka nie działała, dostawka dla osoby dorosłej niewygodna i skrzypiaca. Balkon od zameldowania brudny i ani razu nie sprzątany. Pokój z widokiem na parking oraz zaplecze, wyczuwalny był nieprzyjemny zapach. Winda nie sprzątana, na podłodze przez kilka dni leżało ciasteczko. Winda często nie działała. Jedzenie różnorodne lecz monotonne. Codziennie do każdego posiłku serwowany był chleb tostowy. Brak napoi gazowanych w restauracji, soki barwione i niedobre( "drapały" w gardle). Dzieci lizały łyżkę do nabierania lodów(pomimo próśb nie była ona wymieniana). Nad basenem uważajcie na srające mewy:) Brak animacji. Z basenu odpadają kafelki mozaikowe. W ostatnim dniu wylot mieliśmy o godz. 22:30, opaski odcinali o godz 16. Pan z recepcji w okularach polecił nam aby przed wylotem wykąpać się w basenie tzn. odświeżyć się przed lotem... Dużym minusem jest brak prysznica przy basenie. Wifi działało tylko w jednym miejscu w pokoju, na zewnątrz w hotelu było bardzo słabe łącze.…
Pokoje duże, klimatyzacja działa dobrze, lodówka, telewizor, w hotelu dość czysto. Jedzenie trochę zimne i mało przyprawione, ja jednak nie narzekałem, myślę, że każdy znajdzie coś dla siebie. Do posiłków różne owoce, słodycze, lody, napoje, kawa, herbata, wino i piwo. Drinki dobre, szczególnie w lobby. Basen podzielony na brodzik i część dla dorosłych, woda trochę chłodna ale czysta, leżaki i parasole dostępne bez problemu. Do plaży kilka minut spacerkiem. Parasole i leżaki na plaży płatne 4 lv. Hotel w centrum miasta ale trochę na uboczu i jest spokojnie. Polecam zwiedzenie Nessebaru - taxi 20 lv. Animacje były tylko w sobotę.
Zacznę od pozytywów, bardzo dobra lokalizacja w centrum słonecznego brzegu, zaledwie kilka kroków. Wejście do bramy hotelowej na kartę dostępową co również jest bardzo dogodne. Klimatyzacja oraz lodówka w pokoju. Pokoje starodawne. Z negatywów bardzo słaba jakość jedzenia, praktycznie codziennie to samo, jedzenie gorsze niż w fastfoodzie, prawie codziennie ryż, frytki 2 razy w ciągu tygodnia, słaba jakość mięs, soki na bazie syropu, alkohol tak rozcieńczony, że nie sposób cokolwiek wypić, jedynie co ma trochę procent to Rakija, która też jest podłej jakości. Dodatkowo otrzymaliśmy pokój od strony parkingu z marnym widokiem i ciągłym smrodem co uniemożliwiało przebywanie na balkonie. Sama miejscowość jak najbardziej na plus, dużo się dzieje, dużo barów, restauracji, więc jeśli kolejny raz w Bułgarii to na pewno nie w tym hotelu. Jedynym plusem była niska cena, jednak musieliśmy się „żywić” częściowo na mieście no i na szczęście cały tydzień człowiek się nie pochorował co miało miejsce w pobliskich hotelach takich jak Diamond.…
Pokoje standard polskiego hostelu, widac wysluzony. Na basenie popekane plytki. Okropne jedzenie, nie mowie ze monotonne bo w kazdym hotelu sniadania sa zawsze takie same. Tutaj po prostu kedzenie jest niesmaczne. Strasznie maly wybor, zawsze ryz, raz z pieczarkami, raz bez, wolowina twarda i wogole nieprzyprawiana, kotlety wieprzowe tak wysmazone, ze sa jak podeszwa, makaron ktorego nie ma z czym zjesc i jeszcze gotowany w samej wodzie bez soli, ziemniaki rzadko a jak sa to zapieczone z serem albo w jakims bez smaku sosie. Chleb tylko tostowy, i jeszcze coagle go brakuje, i trzeba czekac az dostarcza. Donosza dopiero jak czegos zabraknie, dlatego czeka sie na miseczki do zupy, sztucce (ciagle ich brakuje), pieczywo. Do tego bardzo opryskliwa obsluga kelnerska. Zwraca sie uwaga ze czegos nie ma to odpowiadaj moment i znikaja na kolejne 10 minut po czym z laska donosza. O wszystko trzeba soe prosic. A najgorsza jest niska grubsza mloda kelnerka, tak jezdzi wozkiem ze zastawia przejscie i ma skwaszona mine jak powie sie przeprasAm, a wystarczy tylko prosto postawic ten wozek, czegolnie na zewnatrz przy restauracji. A na zakonczenie posilkow podchodzi i wyprasza z restauracji mowiac lamanym angielskim. W zadnym hotelu nie wypraszali z restauracji. Jak konczyly sie posilki to zbierali bufet ale mozna bylo soedziec i spokojnie jest ale nie w tym hotelu. Dziwie sie ze tej kelnerki nie zwolnili bo powoduje niska ocene hotelu.…
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.
Zarządzaj swoim ogłoszeniem