Skansen budownictwa wiejskiego nad Zalewem Czorsztyńskim to historia którą możemy jeszcze podziwiać .Budynki w większości niezagospodarowane i niszczejące osadzone w bajkowym plenerze pomiędzy parkami Narodowymi to atrakcja,którą warto zobaczyć.Widok na jezioro,dużo zieleni,owce pasące się na łąkach to odskocznia od dnia codziennego-miejskiego.Niestety budują się już jakieś duże hotele czy restauracje nie pasujące zupełnie do zagospodarowania przestrzennego.Więc spieszcie się ludziska,bo niedługo ten duch ulotni się wraz z napływem komercji.
Miejsce to rzeczywiście skansen - przepiękne wille (niestety, część z nich stoi zamknięta na cztery spusty i nie da się ich zwiedzić), widok jest po prostu NIESAMOWITY. Poproście o pokój z widokiem na jezioro. Restauracja znakomita, pyszna kuchnia regionalna i miłe dziewczyny z obsługi. Śniadania w cenie pobytu też rewelacja, duży wybór i dobrej jakości produkty regionalne. Szkoda że wydawane tylko dwie godziny, do 10.00. Co trzeba policzyć na minus to stan w jakim są pokoje - obdrapane ściany, pobrudzone, wiszące kable, łazienki z obłuszczonym z farby sufitem, itd. Jest czysto posprzątane, są drewniane stare belki, góralskie framugi drzwi i klimacik skansenu, ale wszystko to powinno być już dobre kilka lat temu odnowione, zakonserwowane, podmalowane... Bardzo cienkie ściany, słychać każde kichnięcie sąsiadów. Za tą cenę za pokój (200 zł za dwójkę) to jednak przesada :( Ciekawą osobowością jest tzw. szef/właściciel czy też manager całego przybytku, który pracuje na recepcji (uwaga - czynna tylko do 20.00!). Jest to pan dość specyficzny, traktujący klienta nie gościnnie, ale jako petenta, z łaską. Niby żartobliwie, ale uszczypliwie. Nie do końca mi odpowiada taki typ obsługi klienta, bo jednak powinno być z uśmiechem, życzliwością i pójściem na rękę w razie potrzeby.…
Niestety Osada zlokalizowana w świetnym miejscu, piękne widoki. I chyba na tym się kończą pozytywy. Brak zejścia do jeziora, jest jedno ale na samym końcu wyłącznie śmieci i gałęzie w wodzie. Tzw. Szef Osady kompletnie nie nadaje się do obsługi gości... Budynki jak i pokoje to typowy skansen. Nie ma co oczekiwać luksusów. Ceny za nocleg to przesada. Wszystko ratują piękne widoki i mega smaczne śniadania. Lokalne smakołyki, duży wybór potraw itd.
Domy i chaty piekne, przeniesione z terenow zalanych i ..... tyle. nie da sie podejsc, wejsc, nie ma zadnych tabliczek informacyjnych o obiektach, nie ma nawet lawki zeby przysiasc, wszedzie za to tabliczki OBIEKT CHORNIONY PRZEZ i tu nazwa agencji. Zadna atrakcja. Duze lepszy skansen w Starym Saczu.
Miejsce zaczarowane, jak z bajki. Wspaniała okolica, piękne jezioro, wieczorem dźwięk baranich dzwonków, pensjonat bardzo ładny, jak przeniesiony w czasie. Śniadanie doskonałe, z lokalnymi wyrobami. Pokoje przestronne i czyste, niektóre z widokiem na jezioro, co szczególnie polecam.
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.
Zarządzaj swoim ogłoszeniem