Hotel Lothus we Wrocławiu oferuje wysoki standard zakwaterowania w ścisłym centrum Wrocławia. Niedaleko stąd do Rynku, Ostrowa Tumskiego, Panoramy Racławickiej, Narodowego Forum Muzyki, Opery i wrocławskich teatrów.
Do dyspozycji gości są 63 pokoje z łazienkami: 23 jednoosbowe, 37 dwuosobowych oraz 3 pokoje rodzinne. Każdy z nich posiada bezpłatny bezprzewodowy internet oraz telewizor LCD.
Hotel Lothus jest zlokalizowany w samym centrum miasta, pomiędzy Dworcem Głównym PKP (950 m) a Rynkiem Starego Miasta (150m), przy jednej z głównych centrow komunikacyjnych - Placu Dominikanskim. Zapewnia to łatwy dojazd do hotelu i bezproblemową komunikację publiczną z całym miastem. Na lotnisko można dojechać autobusem linii 106 z przystanku Renoma ( 950 metrów od hotelu).
Było ok... największy plus to lokalizacja, blisko rynku. Niestety wielki minus to brak parkingu przy hotelu ( który jest wymieniony na bookingu) i odesłani zostaliśmy na miejski, drugi minus to brak klimatyzacji... przy sierpniowych upalach to mega męczące.
Bardzo przestronne pomieszczenia (pokoj i przedpokoj). Lazienka w dobrym stanie. Czysto. Suszarka dostepna. Ladnie pachnacy plyn do rak w dozowniku. Wi- Fi. Sniadanie w formie stolu szwedzkiego. Spory wybor. Kawa, soki, pieczywo ciemne i jasne, jajka w 3 formach. Wedlina, pasztet, owoce. Bardzo mily personel. Minusem jest brak kanalow w tv (tylko tvp1 i tvp2). Slabe cisnienie wody pod prysznicem. Generalnie OK.
Hotel w doskonałej lokalizacji- bardzo blisko rynku.Ceny przystępne.Jedzenie bardzo dobre, duży wybór. Pokój przestronny i czysty, jest wszystko co potrzebne. Obsługa hotelu profesjonalna. Godny polecenia.
Największym plusem hotelu jest lokalizacja, wszędzie jest blisko. Dla mnie materace w łózkach zbyt miękkie, także się nie wyspała, wystrój z ubiegłej epoki, ale jest czysto. Do minusów należy zaliczyć obsługę, po prostu dramat, podczas śniadania brakowało dosłownie wszystkiego od sztućców, przez warzywa po pieczywo i wrzątek. Obsługa snuła się bez celu między stolikami, a poproszona grzecznie o uzupełnienie braków, nawet nie raczyła odpowiedzieć. Panie były generalnie obrażone.
Jeździłem do hotelu regularnie co parę miesięcy wraz z żoną na 2-3 dni. Dostaliśmy kiedyś od pani menadżer fajny gratis, wzamian za otrzymanie pokoju od ulicy-transfer do apartamentu od cichej strony. Pokój był znacznie ładniejszy większy i cichy, jestem nie przyzwyczajony do hałasu miasta. Było nam bardzo miło. Przyjeżdżaliśmy ze względu na fajny klimat, atmosferę jaka panowała w hotelu i za miłe przyjęcie. Polecaliśmy to miejsce znajomym. Widzę, że znacznie zmienił się zespół, być może trafiliśmy na zły dzień, ale nie wiem czy obsługa w 3gwiazdkowym hotelu powinna mieć zły dzień. Pan w okularach udawał, że nas nie widzi, czekaliśmy przy ladzie kilka minut, zanim pojawiła się dziewczyna w blond wlosach. Zagubiona, na pytanie o drogę była w takim szoku, że chciałem przeprosić, że zapytałem. W restauracji za to nie dosć, że obsługa nic nie mówi, to jeszcze prawie jej nie ma. Trzeba jej szukac, tak jak z resztą talerzy, sztućców, masła, świeżego pieczywa, warzyw... W przydrożnych hostelach można lepiej zjeść i się wyspać. Niestety, ale żeby ten hotel zaczął działać, należy włożyć w niego trochę kasy i serca, którego tym razem zabrakło. Ja będę szukał innego hotelu w okolicy rynku, bo takich nie brakuje.…
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.
Zarządzaj swoim ogłoszeniem