Apartament blisko centrum i komunikacji miejskiej, i choć ładnie, nowocześnie umeblowany to niestety bardzo niechlujny - wszędzie kurz, podłoga nie pozamiatana i nie umyta, ludzkie włosy na podłodze, pająki oraz pajęczyny w każdym kącie, a na suficie jedna, niesamowicie ogromna pajęczyna - prawie jak dekoracja na Halloween, tylko że my zarezerwowaliśmy pokój na koniec sierpnia... Wyposażenie niskobudżetowe, pierwszej nocy drzwi prysznicowe wypadły z zawiasów i uderzyły mnie w głowę. Wstawiłam je spowrotem, ale na drugi dzień było to samo. Po wymeldowaniu dostałam emaila z POWIADOMIENIEM, że z mojego konta została pobrana kwota o wysokości 500zl/€120 za szkody wyrządzone w łazience - drzwi prysznicowe wypadające z zawiasów - bez mojej autoryzacji. Próbowałam Pani właściciel wytłumaczyć że drzwi już zastaliśmy w takim stanie, ale Pani powiedziała, że ze względu na to że tego nie zgłosiliśmy to musimy zapłacić. Do Krakowa pojechaliśmy tylko na dwa pełne dni, nie mieliśmy ochoty marnować naszego cennego czasu na zgłaszanie usterek ponieważ Pani pewnie zaproponowałaby spotkanie w ramach zobaczenia zawiasów w prysznicu i posprzątania apartamentu. Czasu było mało (mieliśmy kilka wycieczek wykupionych), a nie chciałabym żeby ktoś obcy był w apartamencie podczas mojej nieobecności gdzie byly nasze rzeczy prywatne. A nawet jakby przyszła to i tak mogłaby powiedzieć, ze drzwi przed oddaniem lokalu były w stanie niezniszczonym i ze to i tak ja dokonałam szkód. Zresztą apartament powinien być dokładnie posprzątany, a wyposażenie sprawdzone PRZED przyjazdem gości, gołym okiem było widać że apartament był jedynie z grubsza ogarnięty, a nie posprzątany, więc nie wiem dlaczego właściciele nie potrafią poświęcić tych dodatkowych kilku minut ryzykując złą opinią na social media. Sama pracuję w branży hotelarskiej, ponad 3 lata na recepcji i nie wyobrażam sobie żebym kiedykolwiek (lub inny z pracowników, menedżerów) obciążył opłatą klienta za popsute wyposażenie w pokoju, a co więcej zawsze przepraszamy za jakikolwiek zepsuty sprzęt, dajemy zniżki, darmowe butelki wina... Widać jak bardzo różni się irlandzka gościnność od polskiej. Jako studentka pracująca tylko w weekendy bardzo długo zbierałam na ten krótki wyjazd, a do kary pieniężnej którą zapłaciłam podchodziłam bardzo emocjonalnie, wiec nawet poprosiłam moją starsza siostrę aby porozmawiała z właścicielką przez telefon, ale Pani kompletnie nie chciała słuchać, argumentem było to że problem powstał, a ja go nie zgłosiłam, i koniec kropka - droga lekcja życiowa. A Pani z Nook Nook Apartments powinna się wstydzić, że obciąża gości kosztami za szkody których nie dokonali - gdyby właścicielka dokładnie sprzątała apartamenty to przy czyszczeniu drzwi prysznicowych napewno spadły by jej również na głowę ponieważ zawias był poluzowany, a drzwi wypadały z łatwością przy ich otwieraniu i zamykaniu. Szkoda ze nie zostało mi zaoferowane odszkodowanie za sprzedanie mi brudnego apartamentu, tego właścicielka akurat się nie wstydziła ani nie uważała, że powinnam dostać zwrot części gotówki NO BO PRZECIEŻ NIE ZGŁOSIŁAM BRUDU BĘDĄC TAM😂 ale dowód mam (zdjęcia). Kraków to przepiękne, historyczne miasto, które zachęcam do odwiedzenia, ale Nook Nook Apartments omijałabym szerokim łukiem, napewno jest wiele zakwaterowań w Krakowie które należą do bardziej gościnnych i uczciwych ludzi.…
Apartamenty znajdują się bardzo blisko Wawelu i dzielnicy żydowskiej. Są bardzo dobrze wyposażone, nowoczesne i bardzo czyste. Kamienica wyposażona w windę, jedyny mankament to brak parkingu. Serdecznie polecam.
Spontaniczny wizyta w ostatniej chwili zaowocowała wspaniale spędzonym weekendem. Apartament jest w pełni wyposażonym, osobnym mieszkaniem z kuchnią i łazienką. W kuchni faktycznie można gotować, jest dużo naczyń i garnków (więcej niż zwyczajowa jedna patelnia z Ikei), nam przydał się właściwie głównie otwieracz do wina i zmywarka. Miejsce idealne na dłuższy pobyt albo jako namiastka domu w długiej podróży - jest pralka, żelazko, duża lodówka z zamrażarką. Tuż obok jest super klimatyczna restauracja gdzie można przyjemnie posiedzieć jak człowiek chce uniknąć gwaru głównej części Kazimierza. Dziewczyny na recepcji obeznane co się dzieje i poleciły nam fajne miejsce na śniadanie (można zamówić catering do pokoju, ale lepiej się przejść - w okolicy jest kilka naprawdę wyjątkowych lokali). Zamówiliśmy też na ostatnią chwilę wycieczkę do Wieliczki i mimo, że było późno, udało się to zorganizować na następny dzień - duży plus za ogarnięcie! Pewnie jeszcze kiedyś wrócimy, może tym razem w większej ekipie bo mają też duże apartamenty do 8 os. Aha - jest winda! ;) …
Serdecznie polecam! lokalizacja w sercu Kazimierza. Recepcja pracuje od 8 do 20. Pracownicy mili i uprzejmi. W apartamencie byl bardzo fajny, duży aneks kuchenny ze zmywarka. Mielismy w apartamencie zepsuty uchwyt na papier, ale po moim zgloszeniu usterka zostala szybko naprawiona. Napewno wrócimy podczas kolejnego pobytu w Krakowie.
Naprawdę fajne miejsce, polecane na wszelkiego rodzaju imprezy! Kilka dni temu odwiedziłem podróż służbową i naprawdę mi się podobało. Dobre połączenie i wiele udogodnień! Elegancki i dość, idealny również!
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.
Zarządzaj swoim ogłoszeniem