W Aviatorze byłem już kilka razy. Zacznę od parkingu - duży, obszerny, jest pewność że zawsze będzie miejsce. Obsługa hotelu bez zastrzeżeń. Jednak sam wystrój - być może przydałby się mały remont i odświeżenie. Wybrałem sobie pokój z podwójnym łóżkiem. Dość twarde jednak nie znaczy to że niewygodne. Sam pokój dość duży, wystarczający do pracy. Biurko również spore. Na kolację wybrałem się na 3 piętro. Obsługiwał mnie (prawdopodobnie) Tunezyjczyk. Bardzo miły. W tym samym czasie było spotkanie firmowe. Niestety doświadczyłem dość słabego wygłuszenia. Dźwięki z sąsiednich pokojów było wyraźnie słychać. I jeszcze śniadania - co co najbardziej mnie irytuje to maleńkie talerze, jakby właściciel chciał, by klient nałożył jak najmniej. W takim razie jeden talerz z zamawianą jajecznicą, na drugim chleb a na trzecim pozostałe danie. Trochę dużo jak na jedną osobę. Stosunek ceny do jakości - OK…
Przyjeżdżam do tego hotelu co roku od wielu lat. Jestem ( jesteśmy) bardzo zadowoleni. Śniadania, dla każdego coś smacznego, dużo i świeże. Restauracja! smaczne i świeżo przygotowywane obiady i kolacje. Czyste i dobrze wyposażone pokoje : woda mineralna, telewizor darmowy internet oraz parking. Personel miły i sympatyczny. Spełniają wszystkie możliwe prośby. Zawsze będę tutaj przyjeżdżał. Jestem bardzo zadowolony. Otrzymają o dem nie Note polską 5👍😊
Hotel sprawił na nie wrażenie jakby zatrzymał się w nim czas. Dość przeciętne miejsce. Miałam okazję mieszkać w apartamencie tzn. dwóch pokojach z przedpokojem i dwoma łazienkami. Przedziwny zamysł rozmieszczenia pomieszczeń i urządzenia każdego z nich. W jednym pokoju, który pełnił funkcję saloniku stał pod oknem trudno dostępny niski stolik z czajnikiem. Była zatem możliwość zrobienia herbaty. Drugi pokój to sypialnia z biurkiem. Dlaczego biurko w sypialni a nie w saloniku? W pokojach była klimatyzacja i tu ciekawostka: pilot do sterowania klimatyzacją był wydawany w recepcji. Klimatyzacja sprawiała wrażenie węchowe nie czyszczonej, a krótkie skorzystanie z niej doprowadziło mnie do łez i kichania. Problem był jeszcze tej natury, że okien w sypialni nie można było otworzyć a w saloniku tylko delikatnie uchylić górną część. Podsumowując klimatyzacja nie do użycia, okna zamknięte na stałe ... dobrze, że lubię ciepełko. Śniadanie było - jak to mówią - klasyka gatunku: jajecznica, ser żółty, wędlina, ser biały, pomidor, okropna kawa z termosu. Bardzo przeciętnie. Obsługa bardzo miła i pomocna.…
Czysto, wygodnie, ładny zapach kosmetyków. Duży plus za przygotowywaną dla każdego indywidualnie jajecznicę. Sala śniadaniowa za zamkniętymi drzwiami, wiec można lekko zwątpić po wskazówkach otrzymanych od obsługi.
Ogólna ocena 4,5/5. Wszystko na przyzwoitym poziomie. Nietypowa jak na hotel łazienka - z wanną i oknem nad wanną ;-) Śniadanie dobre, ale w restauracji włączony bardzo głośno telewizor z programem informacyjnym, co było niezwykle irytujące.
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.
Zarządzaj swoim ogłoszeniem