Szukacie miejsca na nocleg w Folkestone? Trafiliście na Grand Burstin Hotel, niedrogi hotel, który pokaże Wam Folkestone od jak najlepszej strony.
Do dyspozycji gości jest bezpłatny internet, a w pokojach obiektu Burstin Folkestone Hotel znajduje się biurko.
W trakcie pobytu warto skorzystać z oferowanych udogodnień, takich jak całodobowa recepcja i kawiarnia. Gościom hotelu Grand Burstin oferuje się również basen i śniadanie na terenie obiektu hotelowego. Dla osób przybywających samochodem dostępny jest parking.
Położony w pobliżu najciekawszych miejsc w Folkestone, takich jak Church of St Mary and St Eanswythe (0,2 km) i The Folkestone Mermaid Cornelia Parker (0,3 km), Grand Burstin Hotel Folkestone jest wspaniałym celem podróży dla turystów.
Jeśli lubicie puby, Burstin Hotel Folkestone znajduje się w wygodnej lokalizacji niedaleko od lokali The Harbour Inn, British Lion i The Ship Inn.
Jeśli będziecie mieć trochę czasu, Lower Leas Coastal Park, Folkestone Harbour Arm i The Leas Promenade są popularnymi atrakcjami, które znajdują się w pobliżu.
Jesteśmy pewni, że spodoba się Wam pobyt w Grand Burstin Hotel, ponieważ doświadczycie wszystkiego, co ma do zaoferowania Folkestone.
Absolutnie nie polecam!!! W ciągu jednej nocy przenieśliśmy się w lata 70. Materace dzieci dramat-wychodzące sprężyny! Podrapane ściany, plamy na dywanach. Wszystkie drzwi wyglądają jakby ktoś w panice próbował się wydostać... Po zameldowaniu się, dostaliśmy karty do pokoju i jak się okazało po wejściu zastaliśmy półnagłego faceta który był tam zameldowany wczesniej - po prostu masakra!
Lokalizacja OK. Czystość bardzo slabo. Za 75 GPD dostałem pokój STANDART w piwnicy!!! z widokiem na cegły!!! i zapachem stęchlizny. Meble pamietają chyba czasy przedwojenne. Czekałem 45 minut na zameldowanie. Recepcjonista żuł gumę przy gościach!!!
Hotel jest bardzo stary, trochę nawiązuje stylistyką do wnętrza statku wycieczkowego, było by to fajne gdyby był zadbany i stylowy - niestety tak nie jest. Hotel jest bardzo zaniedbany, zniszczony, parter, windy i korytarze są po prostu brudne. Drzwi na piętrach i winda obdrapane, na parterze w holu są dywany co jest wielkim błędem, bardzo się brudzą. W hotelu jest masa ludzi, panuje chaos. Niektórzy goście wyglądają bardzo nieciekawie, pasują do hotelu ;) Hotel wygląda jakby od lat 60 nie był odnawiany, zupełnie w niego nie inwestują. Przy hotelu jest mały parking podziemny, równie zaniedbany jak hotel. Mieliśmy szczęście i wolne miejsce! Obsługa hotelu jest jednak bardzo miła i profesjonalna. Wszystkie życzenia były spełniane. Zaskoczył nas pokój bo nie był taki zły w porównaniu z hotelem :) W pokoju było czysto, pokoje są duże przestronne, dosyć wygodne łóżko, szafa, szafki, stołek, suszarka do włosów, uwaga nie ma kosmetyków - tylko mydło. Są ręczniki. Łazienka mała z wanną z zasłonką prysznicową. Umywalka ma dwie baterie, angielski wynalazek z którego nie da się korzystać :D W naszej łazience prysznic wypadał ze ściany, był obluzowany. Nie wiadomo dlaczego słuchawka prysznica u góry jest przymocowana śrubami do ściany!!! W efekcie nie można słuchawki wyjąć z uchwytu i np opłukać wanny czy umyć włosy. Nie wiem kto i po co to wymyślił??? Słuchawki kradli czy co? Hotel nie ma klimatyzacji, jest bardzo duszno i gorąco w pokojach. Strach pomyśleć co tam dzieje się w lipcu i sierpniu! Z plusów piękny widok z okna, na kanał La Manche, White Cliffs, mały port. Ciekawostka - w ciągu dnia jest odpływ i łódki stoją na piachu, wieczorami przypływ i port napełnia się wodą :) W pobliżu hotelu w nocy jest dyskoteka bardzo głośna, puszczali nawet petardy a przy zamkniętym oknie nie da się spać, więc jak ktoś szuka ciszy i spokoju to nie znajdzie. Śniadania - dramat!! Rzadko spotkałam tak złe wyżywienie, jajecznica była niejadalna coś ohydnego (w Anglii w ogóle nie potrafią robić jajecznicy), kiełbaski dało się zjeść, najsmaczniejsze były tosty z dżemem haha. Wybór był bardzo mały, zero sera, zero warzyw, zero wędlin, zero ciastek, żadnego omleta. Trochę pokrojonych owoców na osłodę. Podsumowując hotel zdecydowanie odradzam! i nigdy tam nie wrócę, pobyt tam traktuję trochę humorystycznie :) Hotel jest tak słaby pod większością względów, że jest to aż śmieszne że coś takiego istnieje i funkcjonuje :D…
Hotel nie jest drogi mimo, że zapłaciłem 89 GBP za pokój, prawda jest około 60 . Łóżka były czyste i wygodne, ale pokój nie był należycie czyste. WC potrzebne odblokowanie i znaleźliśmy były w jednym z od firanek do filiżanek. Łazienka zabrał mnie z powrotem do uczestników dni w Leicester. Spał dobrze, ale zdecydowaliśmy się śniadanie było lepsze gdzie indziej. To jest ok, jeśli jesteś zbyt zmęczony, aby jazdy i musisz się zatrzymać ale to wszystko.
To's, genialne że stosunek jakości do ceny. Ok wymaga aktualizacji jedzenie jest dobre. To, że złe jest dobre. Za to, za co się płaci jest w porządku. ok, pokoje są czyste, a widoki na port są wspaniałe, ale pominąć i przejść się do portu ramię Folkestone ma wiele do zaoferowania. Spróbuj rocksalt restauracji przy porcie bardzo ładne.
Są Państwo właścicielami tego obiektu lub kierują nim? Warto zacząć nim zarządzać w celu między innymi udzielania odpowiedzi na recenzje i aktualizowania swojego profilu.
Zarządzaj swoim ogłoszeniem